Kasa systemowa – tam, gdzie zwykłe standardy to za mało

Czy współczesne kasy fiskalne są kierowane głównie do mniejszych i funkcjonujących mobilnie działalności handlowych lub usługowych? Czy potrafią one sprostać wymaganiom stawianym przez większe przedsiębiorstwa? Czy są zdolne koordynować działania wielu elementów peryferyjnych? W zasadzie odpowiedzią na postawione oraz podobne pytania są dwa słowa: kasa systemowa.

Systemowa kasa fiskalna – złoty środek?

Rynek technologii sprzedaży ulega dynamicznym zmianom. Jeszcze jakiś czas temu trudno byłoby sobie wyobrazić, że powstaną kasy o obecnych standardach. Co więcej, dziś pojawiające się, coraz to nowocześniejsze urządzenia rejestrujące same redefiniują swój charakter poprzez wprowadzanie różnych innowacji oraz zapełnianie „wolnych przestrzeni”, które tworzą się „pomiędzy” utrwalonymi rozwiązaniami. Przykłady można mnożyć: systemowe kasy fiskalne, mobilne drukarki rejestrujące czy też terminale fiskalne. Są to technologie potrafiące łagodzić dotychczasowe ograniczenia czy odpowiadać na mniej standardowe wymagania biznesowe.

Skupmy się jednak na pierwszych z wymienionych. Niejeden przedsiębiorca mógł stawać przed dylematem typu: wziąć kasę fiskalną – samowystarczalną (na czym mu, załóżmy, zależało), ale z mniejszą bazą PLU oraz liczbą dostępnych funkcji, czy drukarkę rejestrującą, która posiada niektóre parametry i możliwości zdecydowanie większe, ale znowu obowiązkowo wymaga współpracy z komputerem i stosownym programem. Jakie by jeszcze nie kryły się tu rozbieżności w potrzebach – powstało urządzenie wychodzące naprzeciw takim wątpliwościom. Kasa systemowa, jak często się mawia, została stworzona do sprzedażowych zadań specjalnych. Decydują o tym konkretne rozwiązania technologiczne i funkcjonalności. Jakie?

Na co stać współczesne kasy systemowe?

To co najpierw rzuca się w oczy, jeśli chodzi o ten rodzaj urządzeń fiskalnych, to z pewnością gabaryty. Kasy systemowe charakteryzuje zdecydowanie większa konstrukcja, co sprawia, że są one przeznaczone do pracy stacjonarnej. Ale co kryje się pod obudową? Z pewnością wydajne podzespoły oraz szczególne możliwości.

Pierwsza, o jakiej należy wspomnieć, to właśnie rozbudowana baza towarowa. Kasa systemowa pod tym względem potrafi osiągnąć znacznie lepsze wyniki, niż modele należące do niższego segmentu urządzeń. Bo w końcu mowa tu nie o maksymalnie 15 000 PLU, tylko nawet 100 000 PLU. Dzięki temu model taki jest gotów działać w naprawdę rozbudowanych przedsiębiorstwach, z naprawdę bogatym asortymentem oraz dużym natężeniem ruchu.

Co jeszcze przemawia za tym faktem? Na pewno rozwiązania służące sprawnej obsłudze klientów. Nie da się nie zwrócić uwagi na obszerną, ale i intuicyjną w użyciu klawiaturę systemowej kasy fiskalnej. Modele z tej półki są w stanie oferować nawet ponad sto własnoręcznie zaprogramowanych skrótów, służący przedsiębiorcy do łatwego wywoływania konkretnych pozycji z bazy towarowej bądź często potrzebnych opcji urządzenia. To naprawdę w znacznym stopniu przyspiesza pracę.

No i wreszcie – kasa ta, jak sama nazwa wskazuje, stwarza idealne warunki do konfiguracji rozbudowanego systemu sprzedaży. Wyposażona w rozmaite porty komunikacyjne – i zazwyczaj też w interfejs typu Ethernet – może współpracować naraz z wieloma urządzeniami peryferyjnymi, potrzebnymi m.in. do pomiaru masy produktów (waga elektroniczna), pozyskiwania danych (skaner kodów) czy akceptowania płatności elektronicznych (terminal płatniczy). Podsumowując, za sprawą kasy systemowej podatnik otrzymuje możliwość zastosowania naprawdę zaawansowanych rozwiązań biznesowych. Takich, które udźwigną oczekiwania również poważniejszych, intensywnie działających firm.